piątek, 6 lipca 2012

KTOŚ ODMÓWI? ;)

No właśnie.
Nawet JA ( nie cierpię słodkiej kaszy) uległam pokusie!
Czyli patent na jaglane śniadanie w lecie już mam.
Świeże, orzeźwiające owoce, baśniowy mus, nutka miety i sycąca kasza.
Baaaardzo dooobreeee!
:)


Składniki:
kasza jaglana (ugotowana wg wskazówek: info i przepis)
świeża marchew (1/2)
truskawki (garść)
jagody (garść)
olej słonecznikowy (nierafinowany, pachnący i świeży ;))

Wykonanie:
Wyciśnij sok z marchewki i kilku truskawek.
Do miseczki wlej 2 łyżki oleju i rozprowadź po ściankach.
Włóż do środka gorącą kaszę jaglaną i ubij łyżką.
Przykryj talerzem i gwałtownie odwróć by powstała na talerzu kształtna półkula z kaszy.
 Oblej ją sosem marchewkowo-truskawkowym,
ozdób owocami i miętą.
Gotowe!


Smacznego!
:)

Ciao!








8 komentarzy:

  1. :) na zdrowie! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. NIE DA się odmówić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja myślę, Olu. Mój Maluch pochłonął, co było najlepszą recenzją. ;) Pozdrawiam! :D

      Usuń
  3. Ja nie dałabym rady odmówić:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i całe szczęscie, bo zdrowo, smacznie i estetycznie.. ;) Zapraszam! I ściskam. :)

      Usuń
  4. Wygląda pysznie. Muszę spróbować.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.